XXXIX sesja Rady Powiatu Tucholskiego


Wnioski i interpelacje zgłoszone podczas XXXIX sesji Rady Powiatu Tucholskiego, która odbyła się 30 października 2014 roku.

p. Andrzej Pruszak – radny
  • chciałbym, aby zwrócić się do Burmistrza Tucholi, aby umożliwić dłuższe otwarcie poczekalni w Tucholi po 21.00. O 21.00 przyjeżdża ochrona i zamyka poczekalnię. Podróżni, którzy czekają muszą wychodzić na zewnątrz. Wiadomo jakie warunki pogodowe mogą być;
  • chciałbym, aby się zwrócić do PKP PLK w Bydgoszczy o usunięcie słupa, który jest przy drodze powiatowej przy przejeździe kolejowym między Lipową, a Lubocieniami. Ten słup już od kilku miesięcy tak jest pochylony. Co prawda jest on pochylony w drugą stronę, nie na drogę, ale zawsze jakieś to zagrożenie jest i estetyka jeszcze. Dołączam zdjęcie tego słupa;
p. Jerzy Piechowiak – radny
  • chciałem wrócić do mojej interpelacji, którą składałem 30 grudnia 2013 roku. W kilku słowach przypomnę, bo już minęło 10 miesięcy. Składając tą interpelację wnioskowałem o to, aby wydłużyć godziny pracy poradni fizjoterapii, która jest integralną częścią Szpitala. W odpowiedzi na to otrzymałem odpowiedź, która jest po pierwsze wyrazem zrozumienia tego, a po drugie jest rozwiązaniem niemal tylko częściowym. Jak pisze Pan Prezes w piśmie, które otrzymałem „Pracownia fizjoterapii będzie otwarta we wtorki i czwartki w godzinach od 7.00 do 18.00, w pozostałe dni od 7.00 do 16.00”. Za tą część dziękuję, bo to jest wyraz zrozumienia i jakieś załatwienie sprawy, ale tylko częściowe. Ci, którzy korzystają z zabiegów, to przeważnie jest 10 zabiegów kolejno następujących po sobie. Więc dwa dni w tygodniu sprawy do końca nie załatwia. Dalej w tym piśmie, które otrzymałem Pan Prezes pisze tak: „Po kilku miesiącach dokonam analizy godzinowej przyjęć i podejmę ostateczną decyzję”. W nawiązaniu do tego zdania chciałem ponowić tą moją interpelację. Tutaj dalej jest też rozwinięcie tego stanowiska Pana Prezesa. Oczywiście mowa jest o problemach finansowych. Ja to rozumiem, ale chciałem ponowić moją interpelację. Ja oczywiście powtarzam, co mi moi rozmówcy zgłaszają. W tej chwili byłoby rozwiązaniem najbardziej optymalnym, gdyby ta pracownia pracowała codziennie do godziny 17.00. Już nie tak jak pierwotnie wnioskowałem do 18.00. To co Pan Prezes pisze mnie też przekonuje, że są problemy finansowe i pewnie jeszcze one długo będą. Takim wyjściem kompromisowym byłoby to, aby ta pracownia pracowała codziennie w tych godzinach do godziny 17.00;
p. Jerzy Kowalik – radny
  • w numerach 42 i 43 Tygodnika Tucholskiego ukazały się ostatnio dwa płatne całostronicowe ogłoszenia, które były sygnowane przez Powiat Tucholski. Nie jest tajemnicą, że takie jedno ogłoszenie kosztuje 2.500 zł. Może trochę mniej kosztuje. Ja miałem takie informacje, że około 2.500 zł. Według moich obliczeń to kosztowało 5.000 zł, według Państwa 2.200 zł. Moje pytanie jest takie. Czy rzeczywiście w sytuacji, w której realizujemy program naprawczy taki wydatek jest stosowny i zasadny. Tutaj chciałbym dodać, że np. 60 uczniów naszych szkół ostatnio spełniło wymogi formalne, aby otrzymać stypendium, a otrzymało je tylko 30 osób. Gdybyśmy chociażby te 2 czy 3 tysiące, które członek Zarządu mówi, wydali na uczniów, to pewnie kilkanaście kolejnych uczniów by to stypendium dostało. Może tą sumę też byłoby sensownie wpisać w tą uchwałę, którą będziemy podejmować. Zamiast zero złotych wpisać tą sumę, którą wydaliśmy na te ogłoszenia;
p. Piotr Mówiński – radny
  • chciałbym prosić o swego rodzaju rozwiązanie systemowe, które jest w zasięgu i bez większych kosztów. Dotyczy to sytuacji rodzin, które spotkały się z niepełnosprawnością w rodzinie po raz pierwszy. Te rodziny, które mają osobę niepełnosprawną długotrwale, jakiś system już wypracowały, nauczyły się z czego mogą skorzystać, a z czego nie. Rodzina, która doświadcza tego po raz pierwszy, czasami są to osoby istotne dla życia rodziny, dla normalnego funkcjonowania całej rodziny, po szoku związanym z tym, że coś się stało, czasami jest to gwałtowna sytuacja powypadkowa, czasami trochę dłużej to trwa, ale zawsze jest to sytuacja trudna do przewidzenia. Gdybyśmy uruchomili poprzez PCPR, czy pełnomocnika osób niepełnosprawnych dyżur w Szpitalu, bo tam się kumulują na oddziałach te sytuacje, które powodują tą niepełnosprawność, w porozumieniu ze szpitalem, to taka rodzina, która tego doświadcza mogłaby się spotkać z osobą kompetentną, która czy w postaci papierowej, czy odsyłając do ulotki przekazanej, czy informując na temat tego, z czego może rodzina skorzystać od służb opieki społecznej poprzez wszystkie formy wsparcia. Myślę, że byłoby to cenne dla rodzin, po tym początkowym szoku. Czasami dojście do tej wiedzy trwa dosyć długo. Tutaj byłoby prawie natychmiastowe działanie we współpracy ze szpitalem, kontaktem z oddziałowymi na przykład. Tak to funkcjonuje w innych powiatach, poprzez nasz PCPR, który z nazwy tym się też powinien zajmować. Ułatwiłoby to życie wielu rodzinom;
p. Wojciech Kociński – członek Zarządu
  • interpelacja jest skierowana do Pana Burmistrza. W związku z tym, że Zarząd przy dużej współpracy z Panią Skarbnik znalazł pieniądze na wykupy gruntów pod ścieżkę Tuchola – Raciąż zwracam się z prośbą, zgodnie z deklaracjami na zebraniach wiejskich, o znalezienie pieniędzy i rozpoczęcie procedury budowy tej ścieżki;
p. Marek Boliński – radny
  • Pani Starosta mnie wyprzedziła odnośnie  drogi na Tleń. Bardzo ładny jest ten odcinek, który jest zrobiony. Jest nowy dywanik, wyrównane pobocze. Na odcinku do tej drogi ten asfalt też nie jest zły, z tym, że pobocza są już tak obniżone, że asfalt zaczyna się tam dosyć mocno kruszyć i pęka. Za chwile ta droga będzie wyglądała naprawdę tragicznie. Jeśli można troszeczkę to wyrównać, to prosiłbym o interwencję w tym rejonie;
p. Zbigniew Grugel – Wiceprzewodniczący Rady
  • w ostatnim okresie miałem okazję i potrzebę skorzystania z rehabilitacji przy naszym Szpitalu. Muszę powiedzieć, że z prac tych pań, zatrudnionych tam pielęgniarek jestem bardzo zadowolony, jak większość osób korzystających z tych zabiegów. Myślę, że trzeba byłoby wystąpić do Pana Prezesa, bo tam jest takie wąskie gardło. Nie wiem jak to urządzenie się nazywa fachowo, ale potocznie pacjenci mówią na to laser. Zbierają się strasznie długie kolejki i tam byłaby potrzeba zakupienia drugiego takiego urządzenia. Nie wiem, czy zapisywanie tego zabiegu laserem stało się modne, czy to rzeczywiście tak cudownie uzdrawia, ale rzeczywiście hamuje i utrudnia pracę tym osobom, które obsługują tą rehabilitację  i zmusza pacjentów do oczekiwania na ten właśnie zabieg.
 

metryczka


Wytworzył: Radni Powiatu Tucholskiego (30 października 2014)
Opublikował: Wiesława Borowa (12 listopada 2014, 13:24:46)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 1371