XIV sesja Rady Powiatu

Zapytania i interpelacje Radnych zgłoszone podczas XIV sesji Rady Powiatu, która odbyła się 12 lutego 2004 r.

Wiceprzewodniczący Rady Józef Basta 
- pierwsza sprawa dotyczy skrzyżowania ulicy Świeckiej i Nowodworskiego, tam gdzie jest sklep Jubilat. Tam planowana jest rozbudowa skrzyżowania. Zwrócił się do niego mieszkaniec, czy użytkownik części terenu. Zgłosił problem związany z tym, że nie można dogadać się z władzami budowlanymi starostwa i gminy odnośnie podziału tej działki. Ten podział podobno zagraża mu brakiem dojazdu do jego posesji. Prosi, aby ktoś z budownictwa dokładnie przyjrzał się tej sprawie i przed wydaniem decyzji skonsultował to;
- na spotkaniu z wyborcami spotkał się z propozycją, aby w Tucholi, w ramach reorganizacji szkolnictwa pomyśleć, na miejsce kierunków, które są niepotrzebne, aby utworzyć w Tucholi szkołę muzyczną. Dużo młodzieży w Tucholi i powiecie jest zaangażowana w muzykę. Mamy wiele zespołów muzycznych. Może rzeczywiście znalazłaby się grupa dzieci i młodzieży, która chciałaby naukę w takiej szkole pobierać. Poddaje to pod rozwagę władzom oświatowym powiatu;
Radna Anna Ziegler
- zapytanie dotyczy Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej. Wiadomo, że po dokonaniu remontu na ul. Pocztowej ma zostać tam przeniesiona administracja, a dodatkowo Sanepid i PCPR. Zapytała, czy również Poradnia może zostać tam przeniesiona. Przez całą poprzednią kadencję Komisja wskazywała kłopoty jakie dotyczą transportu dzieci niepełnosprawnych do góry. Jest to uciążliwe. Wtedy nie było takiej możliwości. Czy po remoncie tego budynku mogłaby nastąpić taka komasacja ?
Radny Henryk Krzywański
- prosi o informację na temat działalności biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Tucholi i przygotowania do wejścia programu IACS.
Radny Zbigniew Grugel
- wypowiedział się w sprawie Wyższej Szkoły Zarządzania Środowiskiem. Została powołana i w jakiejś części jesteśmy udziałowcami. Czuje się zaniepokojony, że wokół tej szkoły nie ma przychylnego klimatu. Taka szkoła nie może funkcjonować, jeżeli nie jest otoczona przychylnością, dobrą opinią, pozytywnym odczuwaniem działań. W prasie co chwilę odbywa się takie szczypanie, a to przypisuje się władczą rolę Staroście i jego rodzinie, jego ludziom. Nikt tego nie dementuje, Starosta tego nie potwierdza. Każde rozwiązanie byłoby lepsze niż milczenie. Nad całym tym mądrym przedsięwzięciem gromadzi się takie szare otoczenie, zupełnie niepotrzebne. Być może tylko on to tak odbiera, ale sądzi, że gdyby udało się zadbać o to, aby przychylność wobec tej szkoły była wyższa, żeby jasność funkcjonowania tej szkoły była wyższa, to zmieniłoby się to. To jako samorząd powiatowy też jesteśmy winni. Udziałowcami tego przedsięwzięcia są również samorządy gminne. Najgorszym dla niego rozwiązaniem byłoby pozostawienie tej szkoły samej sobie i niech sobie radzi. Nam się entuzjazm i siły skończyły na momencie powołania tej szkoły. W tej szkole nikt inny, tylko nasze dzieci się uczą, z naszego powiatu. Dla wielu z nich jest to jedyna szansa zdobycia wyższego wykształcenia. Być może z tego głosu niewiele wynika, ale chciałby w jakiś sposób zobowiązać Zarząd, aby podjął starania dla uzyskania pozytywnego wizerunku tej szkoły;
Radna Małgorzata Oller 
- kilka miesięcy temu Rada Powiatu przegłosowała uchwałę wyrażającą zgodę na zainstalowanie masztu telefonii komórkowej na internacie Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych. Wiadomo, że to działanie spotkało się z protestem okolicznych mieszkańców. Prosi o przedstawienie informacji na jakim etapie jest obecnie procedura formalno-prawna zakładania tego masztu. Miała możliwość widzieć pismo wojewody, w którym był zapis o ustaleniu trzydziestometrowej strefy ochronnej.

metryczka


Wytworzył: Radni Powiatu Tucholskiego (12 lutego 2004)
Opublikował: Elżbieta Błaszczyk (12 marca 2004, 13:04:56)

Ostatnia zmiana: Elżbieta Błaszczyk (8 października 2004, 14:24:32)
Zmieniono: zmiana tytułu

rejestr zmian tej informacji »


Liczba odsłon: 2924